Czy to one są sednem życia duchowego? Bez nich nasze życie przestaje być pełne i prawdziwe.
Kiedyś to dzieci twarde były, a teraz wychuchane i pod kloszem, więc zapewne nie dadzą sobie rady w dorosłym życiu.
Małżeństwo i rodzina jest celem zarówno mężczyzny, jak i kobiety – te więzi nadają sens życiu obojga.
Jak pisać, żeby uwierzono, że te historie nie zostały wzięte z mydlanej opery? I Wojtek, i Andrzej, i Wacław i Grzegorz, i inni, byli już na dnie dna.
– W więzieniu czuje się ból, ma się poczucie wyeliminowania ze środowiska. Mieszkańcy domu dają mi ciepło, serce, miłość, bo im również tego brakuje.
Nie można ludziom niepełnosprawnym odpuszczać, oni dużo rzeczy wykonają inaczej niż inni, ale wykonają. Naszym zadaniem jest im to umożliwić, czyli dać wędkę, a nie rybę.
Czuwajcie, ojcze i matko! I za rok puśćcie na obóz córkę i syna. Wrócą jako mądrzejsi i lepsi ludzie.
Dziś to my musimy śmierć oswajać. Dobrze, jeśli tylko chryzantemami i zniczami. Gorzej, gdy potrzebny staje się pogańsko-amerykański halloween.
Rodzina domowym Kościołem. Brzmi pięknie. Pora więc zejść na ziemię?
Gdy nagle umiera dobry człowiek, w kościele, choć słychać płacz, dominuje atmosfera nadziei