Jak rozmawiać z dzieckiem o pieniądzach? Czy w ogóle trzeba? Czy nie wychowa się go wówczas na materialistę – dusigrosza?
O brokułach, frytkach i sporcie z Joanną Kozub, dietetyczką prowadzącą w Krakowie poradnię, rozmawia Monika Łącka.
Tańczą jak baletnice albo promują kołoc grulownik. Albo też spotykają się, by obgadać sprawy tego świata, patriotycznie ukierunkować i mądrze, po wiejsku, wyemancypować.
Tomasz Wilgosz i jego bliscy od pobożnych rozważań chcieli przejść do działania. Syryjscy chrześcijanie natomiast pragnęli po prostu… przeżyć. Ich losy splotły się. Dziś są sobie bliscy jak rodzina.
Najpierw stali na kasie w supermarkecie. Później opiekowali się porzuconymi i chorymi. I zgodnie przyznają: to były wakacje życia.
Na pierwszy rzut oka to dwie zwyczajne gimnazjalistki. Tak przynajmniej żarliwie przekonują, kiedy słyszą o sobie, że są bohaterkami. Kaja Stanaszek i Patrycja Bożek mają po 13 lat i umiały spontanicznie odwieść od samobójczego kroku mężczyznę.
– Czy pani nas lubi? Czy pani nas kocha? – pytają czasami dzieci, a wtedy człowieka aż w gardle ściska...
Coraz więcej rodziców stawia na edukację swoich dzieci od najmłodszych lat. Wielu z nich uważa, że nic nie przebije tej oferowanej przez siostry zakonne.
Bez prawdziwej rozmowy można mówić jedynie o e-wychowaniu. E-dzieci, oczywiście.
Ledwo zapisał się do klubu, został jego prezesem. Gdy stanął na siedmiotysięczniku – zaczął marzyć o Himalajach.