Na pierwszym miejscu jest współmałżonek, potem dzieci, na trzecim i dalszych to co dodatkowe.
Co jest dziś, zdaniem młodzieży, największym ich problemem? Nie alkohol, nie narkotyki, ale coś zupełnie innego.
Najlepszymi pomocnikami i sprzymierzeńcami rodziców w wychowaniu ich dzieci mogą i powinni być dziadkowie.
Od prawie 30 lat pomagają trudnej młodzieży ukończyć szkołę, zdobyć zawód i postawić sobie dobre życiowe cele.
Mają zaledwie po 16, 18 lat i już gromadkę dzieci. Uczniowie limanowskiego I LO zaadoptowali przedszkole.
Potrzeba już tak niewiele, by w dużym domu na obrzeżach Wąwolnicy mogły zamieszkać dzieci potrzebujące normalnego życia.
To od nas wszystkich: rodziców, nauczycieli i katechetów zależy, czy uda się wychować naszą młodzież na mądrych i otwartych ludzi z zasadami – uważa ks. prał. Henryk Satława, prezes „Dziedzictwa św. Jana Sarkandra”.
O przymusowej seksualizacji dzieci i jej skutkach w wychowywaniu młodego pokolenia z Gabriele Kuby, niemiecką socjolog i publicystką, rozmawia Monika Łącka.
– Nie wychowujemy dzieci na ludzi współpracujących, tylko na konkurentów – mówi prof. Katarzyna Popiołek.
– Żyjemy dziś w świecie medialnym, to jest znak czasu, ale chodzi o to, żebyśmy w tym wszystkim nie zwariowali – mówi ks. Bogdan Peć, dyrektor ośrodka Dom Nadziei w Bytomiu pomagającego uzależnionej młodzieży.