Ewę denerwuje, jak ktoś mówi o „posiadaniu dziecka”. - Ten zwrot nosi w sobie piętno konsumpcjonizmu - uważa.
Na stolikach palą się świece, a w karcie, którą przynosi uśmiechnięta kelnerka, obok listy serwowanych napojów, ciast i deserów – wiersze o aniołach. W kartach nie ma cen.
Im człowiek starszy, tym bardziej tęskni za zrzuceniem ciała. Czuje, jak jego siły zostają podcięte.
O małych i wielkich samotnościach, automacie na radosne życie i karierze matki-Polki z Natalią Niemen rozmawia Agata Puścikowska.
- Przyjdziesz do nas pierwszy raz i... Wpadłeś! Jesteś nasz!
Wspólnota założona przez ks. Mirosława Toszę nazywa się „Betlejem”. Bezdomny Jezus spotyka się tu z bezdomnymi.
Jan Paweł II przejdzie do historii jako obrońca prawa do życia nienarodzonych, świętości życia od poczęcia
Idea „Domów dla dzieci i młodzieży” w Łoniowie jest pomysłem pozwalającym wychowankom na normalny rozwój. Istotną innowacją jest zaś fakt, że nie mieszkają w tradycyjnie pojmowanym domu dziecka czy bidulu, ale we własnym domu.
Niezależnie od pory dnia, roku, pogody, w sanktuarium Wspomożycielki Wiernych nigdy nie jest pusto.
Dzięki obecności i modlitewnemu czuwaniu młodych obrońców życia z organizacji Live Action z USA oraz Youth Defence z Irlandii przed jedną z klinik aborcyjnych w Madrycie udało się ocalić nienarodzone dziecko. Do zdarzenia, opisanego szczegółowo przez obrończynię życia z USA, doszło w minionym tygodniu podczas trwającego w stolicy Hiszpanii XXVI Światowego Dnia Młodzieży.