Niezależnie od pory dnia, roku, pogody, w sanktuarium Wspomożycielki Wiernych nigdy nie jest pusto.
- Czasem aż łzy radości płyną, że mogę na nich liczyć. To wspaniali młodzi ludzie! Dzięki nim człowiek stanął na nogi. Zawsze są, gdy trzeba - mówi pani Basia, która od młodych wolontariuszy pomoc dostaje i... sama im pomaga.
- Różaniec przykleił się do jedynej niepękniętej szyby w samochodzie. Wiem, że mój syn przeżył wypadek dzięki opiece Maryi - opowiada Danusia Kucharska.
O paciorkach różańcowych, które są skutecznym środkiem uspokajającym, batem na szatana, apteczką pierwszej pomocy i sposobem nawiązywania relacji z Matką Bożą, opowiadają nasi czytelnicy.
O tym, że oddanie się Bogu przez Maryję jest najprostszą drogą do zjednoczenia z Nim, mówił niejeden święty. Dla wielu Polaków ma Ona przede wszystkim twarz Madonny z Częstochowy. Na wrocławskim Brochowie spotkać można małżeństwa, których życie splotło się z tajemnicą jasnogórskiego szczytu.
- To są nasze słoneczka - uśmiecha się Barbara Zelik. - My zaś dla nich jesteśmy albo rodzicami, albo babciami. Relacje między młodymi wolontariuszami a pacjentami często przybierają wręcz rodzinny charakter. Dzieli ich kilkadziesiąt lat, za to łączy bardzo wiele. Przede wszystkim przyjaźń.
Co roku 11 listopada młodzi zgromadzeni w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży spotykają się na Diecezjalnych Zawodach KSM o "Puchar Arcybiskupa". Tegoroczny turniej odbył się w Rudzie Śląskiej-Halembie. Został zorganizowany przez Oddział KSM Kłodnica.
Można tu się pobawić, zjeść coś dobrego, ale przed wszystkim nauczyć pewnych zasad.
Wydawało się, że doszli do kresu. Rozstali się, a jednak wydarzyło się coś, co sprawiło, że są razem. Uznali, że to doświadczenie jest tak ważne, że muszą się nim podzielić z innymi.
Wolontariuszom parafialnych zespołów Caritas nie wystarczają wspólnie przeprowadzane akcje, rekolekcje w Adwencie i Wielkim Poście. Potrzebują czegoś więcej – tworzenia wspólnoty.