O protestach po śmierci ciężarnej kobiety w szpitalu w Nowym Targu mówi bioetyk, ks. dr hab. Piotr Kieniewicz MIC.
Dwaj lekarze usłyszeli we wtorek zarzuty związane ze śmiercią 30-letniej Izabeli z Pszczyny – poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Katowicach Agnieszka Wichary. Ciężarna kobieta trafiła do szpitala po odejściu wód płodowych.
Kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie, przeprowadzona po śmierci ciężarnej kobiety, potwierdziła liczne nieprawidłowości w organizacji, sposobie realizacji i w jakości świadczeń udzielonych pacjentce. W związku z wynikami kontroli NFZ nałożył na szpital karę w wysokości blisko 650 tys. zł.
Sąd Najwyższy wydał precedensowe rozstrzygnięcie w sprawie funkcjonariusza Służby Więziennej, któremu odmówiono przyznania pomocy finansowej na zakup lokalu mieszkalnego, argumentując że jego nienarodzony syn nie zalicza się do jego rodziny. Wyrok potwierdza podmiotowość prawną dziecka poczętego w polskim systemie prawnym.
Straciła własne dziecko, świadomie adoptowała chore. Mówi, że Bóg, zabierając, daje, a kiedyś wytłumaczy sens.
Maksymalnie do końca 2018 r. będą obowiązywały medyczne standardy łagodzenia bólu porodowego oraz opieki okołoporodowej, które do tej pory określał resort zdrowia. Teraz chce, by opisem procedur zajmowały się towarzystwa naukowe. Likwidacji standardów obawia się fundacja "Rodzić po ludzku".
Pierwsze czytanie obydwu zgłoszonych do Sejmu obywatelskich projektu ws. aborcji – zakazującego jej wraz z dopuszczeniem karalności kobiet oraz proponującego znaczną liberalizację przepisów – rozpatrzą w czwartek posłowie. Alternatywną akcję i apel do parlamentarzystów zorganizowała z kolei Polska Federacja Ruchów Obrony Życia, a jej propozycję powinna w najbliższym czasie rozpatrzyć sejmowa komisja ds. petycji.
O tym, dlaczego jedna lampka wina w czasie ciąży to za dużo, mówi Grażyna Rymaszewska, psychiatra, inicjatorka kampanii „Stop FAS”.
Prof. Anna Latos-Bieleńska mówi o ratowaniu życia nienarodzonego dziecka dzięki badaniom prenatalnym oraz o problemach etycznych związanych z tymi badaniami.
"Myślę (…), że najwięcej cierpienia zadawali nam inni ludzie" – powie z perspektywy czasu Mary Craig.