Jednych choroba dopada w jesieni życia, innych wiosną lub „w pełni lata” – gdy dzieci małe, kredyty pozaciągane i tyle zaczętej pracy... Plany walą się w gruzy, a człowiek, jak nigdy dotąd, czeka na pomoc – fachową i serdeczną.
O. Stanisław Jarosz, paulin, w rozmowie z Agnieszką Otłowską i ks. Włodzimierzem Piętką proponuje, aby zająć się duszą i zatroszczyć się o drugiego człowieka, zwłaszcza tego najbardziej bezbronnego i jeszcze nienarodzonego, oraz by nieść pomoc tym, którzy dźwigają ciężar winy po grzechu aborcji.
O przygotowywaniu się do śmierci, trudnych rozmowach i akceptacji kolei ludzkiego losu z doktorem Mariuszem Sałamachą, specjalistą medycyny paliatywnej, rozmawia Agnieszka Gieroba.
Inna religia, kultura czy kolor skóry nie są zagrożeniem, ale ubogaceniem - przekonuje.
O przygotowaniu do śmierci, umieraniu i rzeczach ostatecznych z o. Andrzejem Chorążykiewiczem, dyrektorem kamiliańskiego Domu Pomocy Społecznej w Zabrzu
Pacjenci mówią, że sami aniołowie trzymają ich tu za rękę i dodają im sił, a gdy przychodzi kres życia, spoglądają w oczy i mówią: „Żegnaj” albo „Do zobaczenia”...
Tadek, Józek, Julek, Wojtek, Andrzej, Mietek, Maciek, Władek, Krysia i Staś – wśród nich jeden szafarz, dwóch księży i biskup – owoce miłości małżeńskiej Emilii i Józefa Słaby z Żeleźnikowej.
– Jako rodzice i małżonkowie, doznaliśmy wielu porażek. Ale jak upadamy, to po prostu wstajemy, bo wiemy, że święta rodzina to nie ta, która jest idealna, ale ta, w której mieszka Chrystus – mówią Alek i Kasia z Zielonej Góry.
– Kiedy przychodzą goście, dostaję skrzydeł – mówi na powitanie Teresa Zdeb i zaprasza nas do mieszkania. A my uśmiechamy się.
Noclegownia to ich sypialnia, dworzec może być salonem, a jadłodajnia udaje kuchnię.