Tanie mieszkania na wynajem, kasy oszczędnościowo-budowlane, usprawnienie działalności spółdzielni mieszkaniowych - to część propozycji zapowiadanych w programie Mieszkanie plus. Według premier Beaty Szydło program ma być zaprezentowany w nadchodzącym tygodniu.
Najważniejszym filarem programu mieszkanie plus ma być utworzenie Narodowego Funduszu Mieszkaniowego, dzięki któremu mieszkania będą tańsze - powiedziała w piątek premier Beata Szydło, prezentując rządowy program mieszkanie plus.
Wsparcie finansowe w ramach programu „Rodzina 500 plus” uzupełnią tanie mieszkania. Rząd ujawnił szczegóły nowego projektu – „Mieszkanie plus”.
Około 1,3 tys. tanich mieszkań zostanie wybudowanych w Poznaniu, dzięki kredytowi na kwotę 147 mln złotych przyznanemu przez Europejski Bank Inwestycyjny. Środki są objęte gwarancją Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych.
W Polsce brakuje 1,5 mln mieszkań; kolejne 200 tys. zostanie w najbliższym czasie wycofane z użytku - wynika z raportu NIK, która sprawdziła, jak rząd i samorządy realizują politykę mieszkaniową.
- Chcemy likwidacji zjawiska eksmisji na bruk - mówi PAP wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński. Zapowiada, że w ramach programu mieszkaniowego rząd przewiduje zwiększenie dopłat do budownictwa społecznego.
Agnieszka, Emilka, Maciej, Joanna, Aleksandra i Piotr przez pół roku będą uczyć się żyć na własny rachunek. Żeby pokazać sobie i innym, że nawet z niepełnosprawnością intelektualną są tacy jak oni.
Kilkadziesiąt rodzin polskiego pochodzenia, które wiosną ewakuowano ze wschodniej Ukrainy, znalazło już nowe domy w Polsce. Wśród nich są trzy rodziny, które zamieszkały w Wałbrzychu.
– Pomogło mi wiele osób. One uwierzyły we mnie, w to, że ja naprawdę chcę zmienić moje życie – mówi pan Artur.
500+ to program polityki rodzinnej realizowany za pomocą narzędzia polityki społecznej, jakim są transfery pieniężne. Czy będzie skuteczny? Doświadczenia Europy Zachodniej pokazują, że same transfery nie są wystarczającym bodźcem do zwiększenia dzietności - mówi PAP Marcin Kędzierski.