Spotkania skierowane są do małżonków, którzy szukają wspólnoty oraz pogłębienia relacji między sobą i z Bogiem.
Dość regularnie wracają próby przedefiniowania pojęcia rodziny. Ojca i matkę zastępuje się określeniami „rodzic A lub B”. Z głębokich więzi międzyludzkich akcent przenosi się na związek według jakiejś umowy i zaspokajanie zachcianek. Czy prawdziwa rodzina przetrwa?
Duszpasterstwo Dzieci i Eucharystycznego Ruchu Młodych 4 lutego zorganizowało w parafii pw. Świętej Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Rudzie Słupcu Diecezjalny Dzień Wspólnoty Eucharystycznego Ruchu Młodych.
Anetta i Jarosław Radeccy opowiadają, jak w Wielkiej Brytanii propagowali Spotkania Małżeńskie.
O znaczeniu wspólnoty w budowaniu jedności małżeńskiej mówią Violetta i Mirosław Latkowscy, nowa para diecezjalna Domowego Kościoła, czyli rodzinnej gałęzi Ruchu Światło–Życie.
Maria Pietrusza-Budzyńska, prezydent i założycielka Fundacji "Teatroterapia Lubelska", mówi o dorosłych z niepełnosprawnością intelektualną, dystansie między ludźmi i rzeczywistości, której nie znamy.
Na Warmii i Mazurach jest obecnie 107 takich małżeństw. Jedni już kilkanaście lat we wspólnocie, inni – kilka. Ale wszyscy pragną odkrywać na nowo smak małżeństwa.
Wcześniej byli mocno zaangażowani we wspólnotę Odnowy w Duchu Świętym, a obecnie zbliżają się do Boga z pomocą wspólnoty Chemin Neuf, a konkretnie Fraterni „Kana”.
To był pierwszy Diecezjalny Dzień Wspólnoty Eucharystycznego Ruchu Młodych.
Gdzie ojcowie mają szukać wsparcia? Gdzie ojciec ma dowiedzieć się, jaki on ma być? – pyta w rozmowie z KAI przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny, bp Wiesław Śmigiel. W obliczu kryzysu ojcostwa coraz częściej mężczyźni szukają grup i wspólnot, które pomogą im być dobrymi ojcami.