Ojcostwo moje rozgrywa się tu i teraz, na moich oczach. Czasem jest ono niewyspane, innym razem zaczyna się martwić, ma w sobie tyle znoju, co i radości.
Tym razem spotkanie dla mężczyzn poprowadził bp Krzysztof Włodarczyk. Panowie rozmawiali o powołaniu do ojcostwa.
Gdzie ojcowie mają szukać wsparcia? Gdzie ojciec ma dowiedzieć się, jaki on ma być? – pyta w rozmowie z KAI przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny, bp Wiesław Śmigiel. W obliczu kryzysu ojcostwa coraz częściej mężczyźni szukają grup i wspólnot, które pomogą im być dobrymi ojcami.
Odważny, pracowity, wierny. Po prostu jest. Który z ojców nie chciałby usłyszeć tak o sobie z ust swoich dzieci?
Odkrywając Boga jako naszego Ojca, rozumiemy lepiej, czym jest powołanie ojca lub matki.
Kampania "Jestem ojcem - mam wpływ!" zorganizowana przez fundację Gladius Gloriae ma ukazać ważny aspekt ojcostwa, jakim jest dawanie poczucia bezpieczeństwa przez silne więzi z dzieckiem. O tym rozmawiano na konferencji z udziałem m.in. Jacka Pulikowskiego, wykładowcy katolickiego, autora publikacji o tematyce rodzinnej.
- Amerykanie już dawno doszli do słusznego wniosku, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Ale ma to też skutki wymierne. Otóż jeden dolar zainwestowany w prewencję dojrzałego ojcostwa zwraca się ośmiokrotnie - mówi teolog dr Dariusz Cupiał, założyciel Fundacji Świętych Cyryla i Metodego.
Od pytania, czy warto na nie przyjść, ważniejsze jest to, czy ci, do których są one adresowane, mają odwagę, aby się na nich pojawić.
We Wspólnocie Mam są kobiety potrzebujące wsparcia po porodzie i takie, których ciąża jest zagrożona. Te z doświadczeniem i startujące w rodzicielską przygodę. Wbrew stereotypom nie matkują umorusanym rozrabiakom spod bloku. Są wśród nich prawniczki, lekarki, dietetyczki...
Silne, zdrowe więzi rodzinne najlepiej chronią przed uzależnieniami - mówił ks. Wojciech Ignasiak w kościele pw. św. Bonifacego, podczas Seminarium Wyzwolenia organizowanego przez Centrum Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Wrocławskiej.