Miłość chrześcijańska ma swój początek w rodzinie, rozwija się w społeczności wierzących. Jest czysta, wytrwała i rozsądna. Zawsze wspiera się i czerpie moc z ofiarnej i wybaczającej miłości Chrystusa.
Ciało może być źródłem błogosławieństwa lub przekleństwa. To zależy od człowieka.
– To hospicjum powstało jako owoc modlitwy i otwarcia się na Boże natchnienie. Decyzja o powołaniu go zrodziła się we mnie w wigilię Zesłania Ducha Świętego – wyznaje Halina Styła, założycielka Domowego Hospicjum Maryi Królowej Apostołów.
Wołanie Jezusa: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?” odsłania tajemnicę najgłębszego opuszczenia. Ukrzyżowany pomaga zamienić rozpacz w modlitwę. Dzieli naszą samotność, przynosi pocieszenie.
Ikona to wypisane kolorami imię Boga, to okno do wieczności, poprzez które można zobaczyć Boży świat.
Panowanie męża, który jest autentycznym uczniem Chrystusa, byłoby dla żony istnym rajem. Wręcz prosiłaby: „Rządź mną jeszcze!”.
W internecie nie zaiskrzyło! Potrzebne było spotkanie w „realu”. Poznali się po Mszy Świętej!
W salezjańskiej parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego we Wrocławiu ruszają spotkania modlitewne dla starających się o potomstwo. Pierwsza Msza już 8 grudnia o godz. 18.
Problem ten dotyka różne osoby, bogate i biedne, które chcą szybkiego i łatwego dorobienia się... Z księdzem Arturem Adamczakiem rozmawia Katarzyna Buganik.