Program terapii poaborcynej "Powrót i odnowa” ruszył właśnie w Toruniu. - Mam nadzieję, że znajdziemy także kościół w Warszawie, który może podjąć to wyzwanie - mówił podczas wizyty w stolicy brytyjski terapeuta Jonathan Jeffes.
Jacek Todys, nadleśniczy z Polanowa, ma ten przywilej, że praca jest jego pasją. Kiedy chce od pracy odpocząć, z powrotem idzie do lasu. A tam spotyka się z... Bogiem.
Mam 37 lat. Minęło już 13 lat od czasu aborcji. Trudno jest zaakceptować tak duże zło, trudno jest żyć z jego świadomością.
O radości życia, manifestacji przed ratuszem i uniwersalnych wartościach z Anną Wysocką, współorganizatorką Marszu dla Życia i Rodziny w Olsztynie, rozmawia Łukasz Czechyra.
Pochodzą z różnych domów i dźwigają różny bagaż życiowych doświadczeń, a łączy ich nonkonformistyczne podejście do świata.
Mama i tata – patent na życie. Gdyby w 2008 r. Ania i Bertrand puścili w niepamięć kartkę z czterema zdaniami kard. Merciera, ich najstarsza córka Joasia nadal byłaby Jeanette, Zosia – Sophie, Marysia – Marie, Magda – Madeleine. I być może 8 grudnia 2013 r. w Cieszynie wyglądałby tak samo, jak wiele innych dni...
Chwilę przed tragiczną śmiercią Mariusza powiedzieli sobie „dziękuję” za dotychczasowe wspólne życie.
Jadła mięso z goryla, z papai i jeżozwierza robiła polski bigos, na spacery chodziła do dżungli... I najważniejsze: niemal dzień i noc leczyła afrykańskich pacjentów.
Adopcja, upośledzenie, choroby, szkoła specjalna – wielu to przeraża. Marii i Andrzejowi dało szansę na kochającą się rodzinę i bogate w doświadczenia życie.
– Uświadomiłam sobie, że moje dziecko to obietnica, Izaak, i że Bóg – tak jak Abrahama – wystawia nas na próbę. Wcześniej nie myślałam, że to, co Bóg daje, naznaczone jest również trudnym doświadczeniem – mówi Renata.