Chyba odeszła już do lamusa istniejąca jeszcze całkiem niedawno forma spędzania wolnego czasu, gdy rodzina zabierała koce, prowiant i wyruszała nad rzekę lub pobliski zalew wodny, by wspólnie spędzić wolne popołudnie.
Nie trzeba jechać do Tunezji czy Egiptu, żeby zobaczyć naprawdę piękne miejsca. One są tuż-tuż, za miedzą – przekonują państwo Rubikowie. Od kilku lat tym, co zobaczą, dzielą się na parafialnej stronie internetowej i zapraszają do szukania miejsc niezwykłych.
Minister pracy i polityki społecznej zapowiedział, że od marca wejdzie w życie Ogólnopolska Karta Dużych Rodzin. Na szczęście nie zastąpi ona kart lokalnych, które funkcjonują już w niektórych miastach, m.in. w Lublinie. Samorządowa inicjatywa daje rodzinom dużo więcej niż ogólnopolska.
Bogdan Myśliwiec, fotoreporter, opowiada o swojej pierwszej wyprawie do Indii.
Są perłami architektonicznymi w skali światowej, ale o ich rewitalizację coraz trudniej. A mieszkańcy buntują się przeciwko biurokracji i nakazom konserwatora zabytków.
Wetlina leży w kącie Polski. Najbardziej jak to możliwe, bo tuż przy granicy z Ukrainą i Słowacją. Powie ktoś, że jeszcze bardziej w kącie leży nieodległe Wołosate. Jeśli nawet w tej konkurencji przegrywa, to każde inne porównanie wygrywa.
O rywalizacji z samym sobą, nieoczywistych oznakowaniach szlaków i papieskich śladach z Krzysztofem Bywalcem, prezesem górnośląskiego oddziału PTTK i przewodnikiem beskidzkim, rozmawia Elżbieta Bielas.
– Swoimi opowieściami, strojem, pióropuszem kolorował szarobury, paskudny świat PRL. Odwołując się do doświadczeń Indian, mówił o wolności, honorze i godności – podkreśla Aleksander Masłowski.