Mieszka 15 metrów od Urzędu Śródmieście. W 20-letnim polonezie od trzech lat czeka, aż urzędnicy wpiszą go na listę oczekujących na mieszkanie socjalne.
Przyjechali razem, by odkryć, jak stworzyć szczęśliwe małżeństwo. Jak się okazuje, czasem byłoby lepiej, żeby wrócili osobno.
Nie liczą się wiara, małżeński staż ani status związku. Na Kursach Małżeńskich najważniejsza jest… miłość.
Nie zatrudniają na czarno, nie wystawiają lewych faktur, nie podstawiają nogi konkurencji, a ze skarbówką rozliczają się co do grosza. Wzajemnie sobie pomagają i… nie bankrutują.
W 2001 roku w zabrzańskim Zespole Szkół Specjalnych nr 41 było dwoje uczniów z autyzmem. Dziś są klasy, gdzie jest ich 90 proc., bo szkołę docenili rodzice borykający się z tym zaburzeniem u swoich dzieci.
Czy to, że ktoś czasem jest zmęczony zajmowaniem się swoją chorą żoną, mężem, ojcem czy matką to grzech? Uczynek "chorych nawiedzać" wcale nie musi być tak trudny, dopóki nie osiągnie poziomu "z chorym zamieszkać".
W internecie nie zaiskrzyło! Potrzebne było spotkanie w „realu”. Poznali się po Mszy Świętej!
Pierwsze symptomy zwykle są bagatelizowane, niestety także przez lekarzy. Tymczasem im szybciej postawiona zostanie diagnoza, tym większe są szanse, że autyzm nie będzie wyrokiem dla dziecka.
Nawet u fryzjera można pomyśleć o tych, którzy walczą nie tylko o życie, ale i o zadowolenie z niego.
Uśmiechnięta reprezentacja kolorowych klaunów gotowa do walki z dziecięcymi smutkami.