Lublin nie próbuje kopiować innych metropolii. Ma swoje 700 lat na karku. To widać, słychać i czuć.
Prowadziłem zajęcia na czterech lubelskich uczelniach. Zawsze mnie bolało, że co roku odkładam do teczek wartościowe teksty studentów, które powinny być wydrukowane – opowiada Franciszek Piątkowski, koordynator generalny i programowy akademii.
- Poczułam się uskrzydlona. Mam wrażenie, że przeżywam coś na kształt drugiej młodości, mimo że wkroczyłam w – nazwijmy to – wiek późniejszej dorosłości – mówi pani Helena.
Szkoła może wspierać rodziców, ale nie zrobi tego bez nich samych.
Mówią w szkołach, jak dobrze wyszli na zachowaniu czystości przedmałżeńskiej. A młodzież, wbrew temu, co sądzą o niej seksuolodzy, zamiast konać ze śmiechu, uważnie słucha.
Są tacy, którzy „zaliczają” kolejne kraje świata, idąc po śladach zostawionych przez tysiące turystów. Są też tacy, którym nie odpowiadają atrakcje z list Top 10. Wolą odkrywać – i to ich zmienia.
- Dzieci są radością naszego życia, darem i szczęściem. Chcemy to pokazać w Grodzisku Mazowieckim podczas pierwszego Zjazdu Dużych Rodzin, już za tydzień - zapowiada Joanna Krupska.
Z ks. dr. Bogusławem Głodowskim, duszpasterzem uzależnionych archidiecezji gdańskiej, o kochance wódce, która nie dzieli się z nikim, dopalaczach zbierających śmiercionośne żniwo i legalizacji marihuany rozmawia Jan Hlebowicz.
Biegają niemal codziennie, niektórzy nawet po tysiąc kilometrów rocznie. Niestraszna im niesprzyjająca pogoda. Wkładają trampki nawet w ulewnym deszczu, czy przy temperaturze minus 15 stopni. Co ciekawe... nie są przez to bardziej zabiegani.
Jezus ma dwie siostry: Jadzię i Tereskę, Maryja zna się na krowach, Józef to geodeta, a Baltazar… handluje choinkami.