Słabość organizacji katolickich w życiu społecznym wynika przede wszystkim z tego, że nie potrafią współpracować. W diecezji świdnickiej powstała inicjatywa, która ma to zmienić.
W tej akcji nie chodzi o to, by na choince wieszać ozdoby, ale by je zdejmować. Za każdą z nich kryje się dziecięce marzenie, tak proste, że aż ściska się serce.
Ten talerz zupy rozgrzewa też serce i dodaje otuchy, że nie wszystkim jesteśmy obojętni.
Nie powinni być niewidzialni. Coraz częściej przekraczają progi i bariery. A my, widzący, też ich dostrzegajmy i oferujmy im pomoc.
Nowoczesność w Kościele? Tak, i to pomnożona 27 razy. W diecezji legnickiej startuje właśnie innowacyjny projekt, który będzie służył wszystkich rodzinom.
- Jesteśmy dumni z Jana Pawła II. Słuchał prostych ludzi, miał szacunek do chorych i cierpiących. Potrafił kochać wszystkich, nawet niedoszłego zamachowca, który chciał go zabić - mówili uczniowie VI klasy szkoły podstawowej w Niwiskach.
- Tomek jest dla nas wielkim darem. Pan Bóg postawił go na naszej drodze. Czasem była to ciężka droga, krzyż, ale z pomocą Bożą niosę go lekko – mówi jego mama.
W metropolii górnośląskiej trwa Rok Rodziny, a południe Polski przygotowuje się do Metropolitalnego Święta Rodziny. Obu wydarzeniom towarzyszy jedno hasło: „Rodzina miłością wielka”.
„Chorych nawiedzać” – o tym uczynku miłosierdzia wobec ciała nie zapomina sulechowska młodzież. Tak, Tak! Młodzież!
Sześć lat temu odkryli w swoim życiu znaczenie dodatkowego talerza na wigilijnym stole. A nawet dwóch.