Jak budować jedność duchową w małżeństwie? Relacja z II Kongresu Małżeństw w Świdnicy.
„Duchowym obciążeniem wielu chrześcijan jest to, iż żyją oni duchowością ogólną, co wiąże się z niebezpieczeństwem, że ich małżeńskie życie nie zyska właściwej sobie formy i miary.” To również słowa bpa Renzo Bonettiego, dyrektora Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin przy Konferencji Episkopatu Włoch. W dalszej części mówi on:
„Jeżeli dwoje ochrzczonych staje się przez sakrament małżeństwa jednym, to jest tylko jeden sposób, w jaki małżonkowie przeżywają chrzest – we dwoje. Głównym sposobem przeżywania sakramentu małżeństwa jest pielęgnowanie życia we dwoje, bo kiedy słabnie wymiar wspólnoty małżeńskiej, sakrament staje się mniej dostrzegalny, mniej skuteczny – łaska mniej działa.”
Prelegent wskazał też, że nie chodzi o to, by zaprzestać modlitwy w pojedynkę, ale poprzez to podkreślenie i celowe przeakcentowanie „wspólnie” chciał, by w naszej świadomości utrwaliło się takie właśnie myślenie, że od dnia ślubu dla osób żyjących w małżeństwie najważniejsze jest owo „we dwoje”. Indywidualny rozwój duchowy jednego ze współmałżonków nigdy nie zastąpi duchowego rozwoju pary małżeńskiej jako jednego ciała.
Na zakończenie prelegent przywołał badania, prowadzone przez amerykańską socjolog Mercedes Arzur Wilson,, z których wynika, że po ślubie kościelnym, przy coniedzielnym wspólnym udziale we Mszy św. i przy codziennej wspólnej modlitwie małżonków rozpada się 1 para na 1429, czyli 0,07%. Ten efekt trwałości małżeństwa wypływa właśnie z tego, że przy wspólnym udziale małżonków łaska sakramentu działa w pełni.
Polecane lektury:
Polecany film:
Nasze osobiste refleksje
... odnośnie do wysłuchanej prelekcji znajdują się tutaj: „Piękno i wielkość małżeństwa”
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |