Prawo sumienia

Sumienne egzekwowanie prawa nie zawsze można pogodzić z sumieniem. Widać to na przykładzie wielu krajów, gdzie teoretycznie obowiązuje tzw. klauzula sumienia.

We Włoszech klauzulę sumienia gwarantuje ustawa jeszcze z 1978 r. Lekarz lub pielęgniarka, którzy chcą odmówić wykonania i udziału w aborcji, muszą złożyć pisemne oświadczenie. Tutaj klauzula sumienia obejmuje również możliwość odmowy przepisania środków wczesnoporonnych. Kodeksy lekarskie i komisje bioetyczne mówią ponadto wyraźnie, że także farmaceuci, choć nie mają gwarancji ustawowej, mogą odmówić sprzedaży tego typu „medykamentów”.

W Stanach Zjednoczonych klauzula sumienia powiązana jest ściśle ze słynnym orzeczeniem Sądu Najwyższego w tzw. sprawie Roe przeciwko Wade, które de facto legalizowało aborcję na całym terytorium kraju. Jednocześnie zarówno władze federalne, jak i stanowe wprowadziły przepisy, które pozwalały pracownikom i instytucjom służby zdrowia na odmowę udziału w zabiegach aborcji. Jednak dopiero w 2008 roku, za prezydentury Georga H. Busha, klauzula sumienia zyskała mocniejszą gwarancję: wszystkie instytucje rządowe i stanowe musiały złożyć pisemne zobowiązanie, że nie będą dyskryminować tych lekarzy i innych pracowników służby zdrowia, jeśli odmówią przeprowadzenia dopuszczalnych prawem zabiegów aborcji lub sterylizacji lub choćby udziału w nich. Oczywiście gdy prezydentem został Barack Obama, jego administracja zaczęła dążyć do likwidacji klauzuli sumienia. Resort zdrowia wydał w tej sprawie dokument, w którym de facto nakazywał lekarzom wykonywanie wszystkich „pragnień” pacjentów, niezależnie od ich – jak to ujął – „stylu życia”. W praktyce w wielu stanach obowiązuje lokalne prawo dotyczące np. klauzuli sumienia dla lekarzy i farmaceutów. Tak naprawdę najbardziej w sumienia pracowników służby zdrowia uderzyła słynna (choć nie sławna) reforma zdrowotna Obamy. Jednym z jej elementów jest obowiązkowe wykupienie przez pracodawców polis ubezpieczeniowych dla pracowników zapewniających dostęp do antykoncepcji i aborcji. Z tego też powodu z inicjatywy kilkudziesięciu kongresmanów zgłoszony został projekt ustawy, który łagodziłby fatalne skutki reformy Obamy. Projekt przewiduje zapewnienie katolickim placówkom zdrowotnym, prywatnym przedsiębiorcom oraz pracownikom służby zdrowia zwolnienie z obowiązku dostosowania się do federalnej ustawy zdrowotnej ze względu na „głęboko zakorzenione przekonania moralne i religijne”.

Nie ma dobrego rozwiązania ws. klauzuli sumienia z powodów, o których mówiliśmy na początku: jeśli prawo jest niegodziwe z natury, to wszelkie próby „łagodzenia” jego skutków pozostaną tylko próbami.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

TAGI| RODZINA

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg