Zmiana wizerunku

Zaczęła drążyć temat i okazało się, że w Tarnobrzegu nie ma żadnej instytucji działającej na rzecz dzieci niepełnosprawnych oraz ich rodzin. Rzuciła pracę i od kilkudziesięciu lat wszystkie siły poświęca na pomoc oraz zapewnienie opieki dzieciom niepełnosprawnym ruchowo i intelektualnie. A jak duże są potrzeby, najlepiej świadczy liczne grono uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej oraz wychowanków Ośrodka Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczego.

– W warsztatach uczestniczy 50 osób, zaś do ośrodka uczęszcza 56 dzieci – informuje Zofia Trochimowicz-Warga, prezes Koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym w Tarnobrzegu, będącego organem prowadzącym obie placówki.

Jak liczną grupę tworzy środowisko osób niepełnosprawnych, można było przekonać się podczas obchodów Europejskiego Dnia Godności Osób z Upośledzeniem Umysłowym, które zainaugurowały uroczystości związane z 35-leciem powstania tarnobrzeskiego Koła PSOUU (główna część jubileuszu przewidziana jest na jesień br.). – W Marszu Godności, w którym przeszliśmy ulicami miasta, uczestniczyło grubo ponad 300 osób – nie kryje zadowolenia Zofia Trochimowicz-Warga.

– Jest to od 16 lat nieodzowny punkt obchodów, rozpoczynających się tradycyjnie Mszą św. w kościele pw. Chrystusa Króla. W tym roku Eucharystię dla całego środowiska odprawił i homilię wygłosił biskup senior Edward Frankowski. Część oficjalna natomiast odbyła się w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, gdzie stoiska z pracami swych uczestników prezentowały zaprzyjaźnione z tarnobrzeskimi warsztaty terapii zajęciowej z Podkarpacia. Przed licznie zgromadzoną publicznością swoje talenty sceniczne zaprezentowali podopieczni tarnobrzeskiego PSOUU. W godzinach popołudniowych na stadionie miejskim rozegrany został mecz piłkarski pomiędzy policjantami Komendy Miejskiej w Tarnobrzegu a drużyną mieszaną, złożoną z pracowników urzędu miasta, starostwa powiatowego oraz księży. Po 50 minutach zmagań na murawie zdecydowanie lepsza okazała się ekipa stróżów prawa. Pokonali przeciwników aż 5 do 0. Jedną z bramek zdobył mł. asp. Stanisław Ciba.

– Gramy dla dzieci i podopiecznych Tarnobrzeskiego Koła Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym – wyjaśniał Stanisław Ciba. – Zawsze bardzo cieszy udział w tego typu wydarzeniach, gdyż mamy świadomość, że występujemy w dobrej sprawie – dodał z uśmiechem. – Taki mecz to coś innego niż występy artystyczne, w dodatku daje zarówno widzom, jak i samym grającym wiele radości – zauważa Zofia Trochimowicz-Warga. – Jestem ogromnie wdzięczna, że za każdym razem mamy pozytywną odpowiedź na naszą propozycję. Udział różnych instytucji, grup społecznych w organizowanych przez nas wydarzeniach ma bardzo pozytywny wpływ na wizerunek naszych placówek i odbiór przez społeczeństwo. Osoby niepełnosprawne fizycznie są postrzegane inaczej niż niepełnosprawne umysłowo, na których czasami patrzy się jak na ludzi zagrażających innym. Choć przyznaję, że w ciągu kilkunastu ostatnich lat wiele się w tej kwestii zmieniło. Widać to chociażby po reakcjach ludzi, kiedy idziemy w Marszu Godności. W pierwszych latach zdarzało się słyszeć komentarze: o, jacyś wariaci idą. Teraz już tego nie ma, jest za to wiele życzliwości.