Anioł Stróż dziecka energicznego, chadzającego swoimi drogami, zbuntowanego ma pełne skrzydła roboty.
Dawno, dawno temu, za górami, za lasami żyły sobie dzieci, którym nic nie trzeba było tłumaczyć, a wszystko same wiedziały i rozumiały. I znały wszystkie zasady, które sprawiają, że życie jest znośniejsze i prostsze. Dzieci te nie mówiły z pełną buzią, nie przepychały się w drzwiach. Zawsze pełne klasy i kultury, mówiły dorosłym „dzień dobry” i bez proszenia myły ręce przed obiadem. Ale bajka się skończyła, bo przyszła smoczyca o imieniu Wolne Żarty i grzeczne, „z natury” ułożone dzieci zjadła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |