• hejhela2
    20.09.2011 11:09
    po wynikach widać że glosują uczniowie.Ja też kiedy byłam w szkole miałam takie powiedzenie:"szkoła jest głupia a pani sie na mnie uwzięła"...
    Pozdrawiam!
  • Patron
    04.01.2012 12:25
    SZKOŁA FAKTYCZNIE WPROWADZA DZIECI W NERWICĘ , BRAK JEST TOLERANCJI WOBEC UCZNIÓW KTÓRZY MAJĄ PRZYPADŁOŚCI ZDROWOTNE.TACY UCZNIOWIE SĄ TRAKTOWANI W SZKOLE JAK ZŁO KONIECZNE. INTEGRACJA O KTÓREJ TRĄBI SIĘ NA WSZYSTKIE STRONY NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z RZECZYWISTOŚCIĄ .UCZNIOWIE Z PRZYPADŁOŚCIAMI SĄ POZBAWIENI TROSKLIWOŚCI , ORAZ POMOCY ZE STRONY NAUCZYCIELI ,POMIMO IŻ JEST KONKRETNIE WSKAZANE W ORZECZENIACH ZESPOŁU PSYCHOLOGÓW JAK MAJĄ POSTĘPOWAĆ Z TAKIMI UCZNIAMI PEDAGODZY SZKOLNI ŁĄCZNIE Z NAUCZYCIELAMI.SYTUACJA TA NAJBARDZIEJ JEST ODCZUWALNA W SZKOŁACH GMINNYCH .CZY NIKT NIE KONTROLUJE TYCH SZKÓŁ POD KĄTEM INTEGRACYJNYM I JAK W OGÓLE TRAKTUJE SIĘ TYCH UCZNIÓW KTÓRZY WYMAGAJĄ POMOCY.
    • janek344
      10.01.2012 13:49
      Masz Patron dużo racji ale zbyt generalizujesz sprawę. Zdarza się bowiem (i nie tak rzadko), że rodzice wykorzystują przepisy, by swojego dziecka nie zmuszać do rzetelnej pracy i chronią przed uzasadnionym wysiłkiem . Zdarza się niekiedy, że dziecko traci w ten sposób możliwość wyleczenia się lub nauczenia czegoś pożytecznego a nauczyciele nie mogą mu pomóc.
Dyskusja zakończona.

Komentarze do materiału/ów:

DODANE 02.09.2011

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg