Pani Senator, a co ma piernik do wiatraka? Wyedukowanie wyedukowaniem, świadomość ciąży świadomością ciąży, a kolejki do lekarzy kolejkami, przeziębienie kobiety w ósmym tygodniu ciąży przeziębieniem, jej wyjazd zagraniczny wyjazdem zagranicznym... i nagle kobieta przyjdzie do lekarza dwa dni później i już jej się nic nie należy? Chyba że każda powinna zakładać chorobę swojego dziecka i dla obiecanych czterech kawałków stać w kolejce od drugiego dnia ciąży? To jeszcze niech Pani zrobi tak, żeby kobiety ciężarne do 10 tygodnia lekarz przyjmował bez kolejki. Szkoda tylko, że mówimy tu o wszystkich kobietach w ciąży, bo proszę zauważyć, że ona jeszcze nie musi wiedzieć o żadnej chorobie dziecka. Czyli w zasadzie bez kolejki musiałaby wchodzić niemal cała kolejka.
trudnych przypadków było by mniej, gdyby więcej osób wiedziało, że trzeba się odrobaczać profilaktycznie, zakażenia pasożytami toksoplazma, toksokara czy obecność innych pasożytów powoduje powikłania w ciąży, ludzie wydają duże środki na różne mało ważne rzeczy przy okazji ciąży a tych rzeczach nie wiedzą, zresztą skąd maja wiedzieć jak się nie dowiedzą od lekarza prędzej znajomy diagnosta powie