Puszczanie latawców we Lwówku Śląskim to nie tylko zabawa. To walka o normalne życie dla niepełnosprawnych.
Czym różni się zwykłe przemęczenie od wypalenia zawodowego?
Kiedy mówimy, gdzie będziemy pracować, skojarzenia są nieuniknione – żartują dwie młode dziewczyny. Zajęcie, do którego właśnie się przygotowują, w naszym regionie jest mało znane.
Ponad 100 firm oraz 6 tysięcy ofert pracy czekało na uczestników V Metropolitalnych Targów Pracy Pomorza, które odbyły się 2 marca w gdańskim centrum konferencyjno-kongresowym AmberExpo.
Dzięki stowarzyszeniu kilkadziesiąt niepełnosprawnych znalazło pracę.
O miłości, poświęceniu i receptach na zgodne życie w małżeństwie z Elżbietą i Krzysztofem Zanussimi.
Państwo nie radzi sobie z trwale bezrobotnymi. Przybywa ludzi, którzy tracą pracę. Rząd wzywa na pomoc prywatne agencje zatrudnienia.
Kilka tysięcy Dolnoślązakow mogłoby choćby dzisiaj rozpocząć legalną pracę w Czechach i w Niemczech. Ale nigdzie nie wyjadą, bo nie znają języka. To największy, ale nie jedyny grzech Polaków poszukujących pracy za granicą.
Bywa tak, że im więcej tej pracy, więcej obowiązków, tym prościej wszystko się układa i działa.