Wydawca "Faktu" ma przeprosić Krzysztofa D. za nazwanie go "pedofilem i zboczeńcem" oraz ujawnienie jego danych i wizerunku. Nie musi zaś mu płacić 100 tys. zł zadośćuczynienia, ale 20 tys. zł. To prawomocny wyrok w sprawie głośnej prowokacji dziennikarskiej z 2005 r.
W galeriach handlowych przedświąteczny ruch. Wykorzystali to organizatorzy charytatywnej „Pustej choinki”, która stanęła w koszalińskim Atrium. Z 200 bombek zostało ledwie kilka.
– Ważnym elementem formacji jest to, by dzieci w przyszłości nie odchodziły od Kościoła, ale stawały się aktywnymi członkami wspólnot chrześcijańskich – mówi Mariusz Szpitalny, komendant szczepu w Nysie.
– Od komputera tylko oczy bolą – mówi 11-letni Bartosz.
O wizycie tureckich wolontariuszy oraz o tym, że koń może być trenerem, z Kamilą Cibą-Szwed ora i Sławomirem Partyką, członkami Stowarzyszenia „ESTEKA”, rozmawia Marta Woynarowska.
Ponad 350 km od Warszawy historia 63 sierpniowych dni chwały jest i nam bliska. Mamy jej cząstkę na co dzień u siebie.
– Ja mam dzieci udane, wnuki i prawnusia. Oni nie mieli nic. Nawet nazwiska na cmentarzu. Dziewczynki bardzo mi pomogły. Niech pamiętają.
Kiedyś banici, rozbójnicy, mordercy i wywrotowcy uciekali do lasu. On dawał im schronienie. Dzisiaj wprost przeciwnie.
Robert Rodzik, uczeń pierwszej klasy rawskiego liceum, w szkole był tylko dwa razy. Mimo to na brak troski ze strony kolegów nie może narzekać. W ostatnich tygodniach dostał od nich wyjątkowy prezent.
Rodzic się boi. Zatruć pokarmowych, złej kadry na kolonii, niesprawnego autobusu. Warto więc przyjrzeć się „technice” kolonii czy obozów. Ale technika to nie wszystko. Ważniejszy jest… duch.