Polacy ostrożnie podchodzą do pożyczania pieniędzy i wolą nie zaciągać kredytów – wynika z badania przeprowadzonego przez TNS Polska w marcu 2015 roku. Połowa z nas stara się unikać długów za wszelką cenę, a aż 64 proc. boi się wpaść w spiralę zadłużenia. Blisko 60 proc. klientów banków oczekuje pomocy w rozsądnym pożyczaniu pieniędzy.
Zanim zaciągniemy pożyczkę czy kredyt, powinniśmy dokładnie przyjrzeć się warunkom ich udzielenia.
Mimo pewnych opóźnień, większość punktów, gdzie taką pomoc można uzyskać, otwarta jest od 1 stycznia tego roku.
Wicepremier, przewodniczący PSL Waldemar Pawlak zapewnił w poniedziałek, że jego partia będzie nadal forsować propozycję przechodzenia na wcześniejszą emeryturę kobiet, które wychowały dzieci.
Co trzeba wiedzieć, aby ratując domowy budżet kredytem lub pożyczką, nie wpaść w kłopoty?
Pożyczanie pieniędzy przychodzi nam dużo łatwiej niż oszczędzanie. Tymczasem decyzja o zaciągnięciu kredytu lub pożyczki powinna być świadoma i przemyślana.
Uśmiechnięci popularni aktorzy zachwalają z telewizyjnych ekranów i kolorowych billboardów różnego rodzaju kredyty, które można w przyjaznej atmosferze załatwić w każdym banku od ręki, w 15 minut. Bardzo kusząca propozycja. Tymczasem coraz więcej zaciągających kredyty i pożyczki Polaków ma kłopoty z terminowym spłacaniem zobowiązań.
Do UOKiK docierają od konsumentów setki tysięcy zgłoszeń o tym, że czują się oni oszukani. Nieuczciwa sprzedaż staje się zjawiskiem powszechnym. Nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów pomoże walczyć z tymi praktykami - mówi szef UOKiK Adam Jasser.
Do wszystkich szpitali z oddziałami położniczymi w Polsce wpłynęło pismo z Ministerstwa Zdrowia z pytaniem, ile razy placówki te - powołując się na klauzulę sumienia - odmówiły ciężarnym przeprowadzenia testów prenatalnych lub zabicia poczętego dziecka, u którego stwierdzono chorobę lub wadę genetyczną - pisze Kaja Godek w serwisie stopaborcji.pl.
– Cześć, kochanie, przedstawiam ci moją żonę… Taa, właśnie się pobraliśmy. Tak że… dzięki za ostatnie cudowne cztery lata, ale teraz żegnaj. Aaa, prawda, dzieci… no, jakoś sobie poradzisz. Pa.