Jarek Bojara strzela od razu: – To był mój prawdziwy dom. Sławek Warzycha dodaje: – Tu obcy ludzie potraktowali mnie lepiej niż rodzina. Zawsze będę o tym pamiętał.
Starają się ze sobą rozmawiać. Próbują modlić się ze swymi dziećmi. W wakacje potrafią wykroić kilkanaście dni na rekolekcje. Ewangelizując siebie, mogą stać się światłem dla innych.
Córka Izy sypia ze swym chłopakiem w domu mamy, a ta z radości chętnie podawałaby dzieciom kawę do łóżka. Syn Marii żyje bez ślubu kościelnego - matka umiera na myśl, że jej dziecko mogłoby umrzeć w grzechu.
Alergolog, kardiolog, psycholog i biskup pomagają rodzicom z całej Polski, a wszystko za sprawą małżeństwa z Wrocławia.
Jeśli upada małżeństwo, upada pojedynczy człowiek, ale upadają też dzieci i młodzież, upadają rodziny, narody...
- Narkotyki to największe oszustwo świata - mówi Wiesław Jindraczek.
O tym, kiedy czyta się listy na cmentarzu, 15-letniej żałobie i budowaniu matryc z Elżbietą Łozińską, terapeutką, rozmawia Jędrzej Rams.
– Rodziłaś upośledzone dziecko i od razu rozumiałaś, że zostajesz z nim sama. Nie pomogą ci otoczenie, państwo, nawet Kościół – wspomina Zofia Łomnicka. – Miałam szczęście, że mąż był silniejszy ode mnie.
Alzheimer. To słowo przewraca domowe życie do góry nogami. Objawów choroby nie da się zatrzymać, ale można je spowolnić.