To miał być żart, a działają już cztery lata. Grupa „Z przypadku” pokazuje kolejnym dzieciom świat bajek.
Po raz dziesiąty spotkali się nie na Różańcu czy adoracji, ale na tańcach i zabawie.
Twardziele. Zakładają blokady, wlepiają mandaty. Czasem organizują koncerty i pozują do zdjęć. Nie dla siebie.
W nieludzkich warunkach, wciąż ryzykując życie, przyjmowała życie.
I co, drodzy rodzice? Cieszycie się kolejnym rokiem szkolnym? Ja bardzo.
Oto historia przyjaźni małej dziewczynki i wielkiej nauczycielki. Opowieść o tym, jak wychowanie sercem daje rezultaty niezwykłe...
– Poznaliśmy się przy strojeniu gitar – opowiada o sobie i mężu Marianie Anna Kudełka. Potem razem zagrali. I grają do dziś. A małżeństwo to stałe strojenie instrumentów. Żeby dźwięk był jak najdoskonalszy.
Popularne są "domówki", ale młodzi bywają też w lokalach.
Kiedy 34 dziewczęta mówią o swoim wspólnym śpiewaniu, powtarza się w ich wypowiedziach jedna myśl – że to ich druga rodzina. Od 6 lat „deoniaki” z Makowa nie tylko śpiewają, ale stale się formują.
Coraz trudniej powrócić do radości, którą odczuwaliśmy podczas świąt jako dzieci.