Zasad szczególnego savoir-vivre’u uczyli się koszalinianie podczas Europejskiego Festiwalu Filmowego Integracja Ty i Ja.
Taki wyjazd pomaga rozwiać obawy, ale i zrozumieć, że kiedy zostaje się licealistą, to w życiu jest nieco inaczej.
Temat 14. edycji Europejskiego Festiwalu Filmowego Integracja Ty i Ja brzmi optymistycznie: „Życie można zacząć wiele razy”. Powtarzają go jeden po drugim sportowcy, weterani wojenni, pasjonaci, artyści i miss.
Wiele mówi się o integracji. Ale może lepiej zamilknąć i pójść na spotkanie z ludźmi, od których można się SPORO nauczyć.
– Nie wyobrażam sobie, żeby tego domu nie było – stwierdza pani Agata. – Nie mogłam się doczekać końca przerwy wakacyjnej, bo zaczynałam się okrutnie nudzić. Zresztą nie tylko ja, ale my wszyscy.
Srebrna fala, czyli drastycznie rosnąca liczba seniorów, to zjawisko obserwowane w całej Europie. W Chorzowie ta fala zamieniła się w tsunami pomysłów.
Kim jest kobieta, o której podobno mówi się, że nie ma przywar? I czy rzeczywiście ich nie ma?
– Najbardziej podobało mi się doświadczenie z dwiema huśtawkami! Huśtałam się na jednej z nich, a po chwili druga też zaczęła się poruszać. W szkole nie uczyliśmy się jeszcze o sile Newtona, ale ja już wiem, jak ona działa – cieszy się 10-letnia Magda.
Marta i Wojtek to młode małżeństwo, które ma wszystko – miłość, dobrą pracę, mieszkanie. Brakuje im tylko dziecka. Gdy się pojawia, nie jest idealne. Jest... „inne”. I czeka na miłość.
− Przecież wiem, że mam zespół Downa. Jestem inny, ale nie gorszy. Jestem wyjątkowy − mówi 34-letni Michał Milka, aktor, fotograf, malarz.