Ludzie nie powinni w tym wydarzeniu szukać sensacji, a zastanowić się nad tym, iż ta matka, jak każdy z nas, ma bliskich, znajomych i sąsiadów, i w nikim nie mogła znaleźć odpowiedniego oparcia - przypomina proboszcz.
- Nie jest łatwo przyciągnąć ich na zbiórki. Trzeba poświęcić im czas. Wyczuć, jakie są ich potrzeby - mówi ks. Andrzej Wacławiak.
- Ciasto robi się zupełnie inaczej niż to na nasze pierogi - mówią hałcnowskie seniorki, panie Maria, Jasia i Grażyna, które pod okiem Nataszy z Kijowa razem z mamami i dziewczynami z Ukrainy ulepiły w domu parafialnym pięćset "pyrohów" z kapustą i grzybami dla uczestników kolejnego wieczoru integracyjnego.
O wizytach ateistów na olsztyńskiej plebanii, najniższych stawkach i chrześcijańskiej nerwicy z Wiolettą Przybyszewską rozmawia ks. Piotr Sroga.
Ponad stu uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy gości w domach parafian z Bielska-Białej Hałcnowa. Miejscem ich spotkań integracyjnych stał się dom parafialny, gdzie gromadzą się co tydzień w środowe wieczory. Dzisiejsze poprzedziło... wspólne lepienie pierogów z kapustą i grzybami - ukraińskich pyrohów - przez hałcnowskie seniorki oraz mamy i dziewczyny z Ukrainy. Ekipą dowodziła Natasza z Kijowa. A pierogami ugościły duszpasterzy parafii, uczestników artystycznych zajęć warsztatowych na plebanii i oczywiście wszystkich, którzy przyszli na integracyjny wieczór.
Gdyby Paweł żył… pewnie wszystko byłoby inaczej. A tak Franek oddaje się piłce nożnej, Karol nie wyklucza aktorstwa, a mama Kinga wcale nie jest nowoczesną kurą domową.
Stoi tu kościół i bar, Areszt, remiza strażacka i ratusz. Robiąc krok w kierunku wybrukowanej kamieniami alejki, przekraczamy magiczną barierę czasu.
- Nie ma co szaleć. Jesteśmy już po sześćdziesiątce, ale mamy w rowerach takie przełożenia, że podjedziemy pod każdą górę - mówi pani Ola.
W oczach mają gniew, a w sercach mnóstwo wzajemnych pretensji. Jeszcze wczoraj myśleli o rozwodzie, za kilka dni odkryją, że nie chcą bez siebie żyć.
Od czasu do czasu emocje opinii publicznej rozpalają opisy „złych księży”, którzy biednym ludziom odmawiają sakramentów.