Już za kilka dni kolejni lekarze-wolontariusze związani z lubelską fundacją AfricaMed, wyruszą do Tanzanii aby pomagać w leczeniu pacjentów w Szpitalu Misyjnym w Muganie nad Jeziorem Wiktorii. Placówkę prowadzą siostry kanonsjanki.
Świeccy misjonarze Liliana i Leszek Sobótkowie z Kudowy-Zdroju napisali list z Kabwe w Zambii.
Okazuje się, że wystarczy się zaangażować, by nagle wśród dzieci zapanowała nowa moda – na pomaganie innym.
W myśl tej zasady Tobiasz i Adela realizują swoje marzenie, które na pewno będzie miało dodatkowe owoce. Będą nieść pomoc niewidomym i niedowidzącym w Republice Południowej Afryki.
Młoda mama z Milanówka wysyła do Afryki dziesiątki wydzierganych maskotek.
Szkoła to nie tylko nauka do sprawdzianów. To także wiele innych ciekawych rzeczy. Wystarczy jedynie chcieć się w nie zaangażować.
- Jak myślicie, czy rakietą można się dostać do nieba? Albo samolotem, albo balonem? – Nieeeee! – A jak się można dostać do nieba? – Helikopterem!
– Powiedziałam: „Panie Boże, nie wiem, czy tego chcesz, ale ja ci mówię: tak. Nie wiem, czy się z tego coś urodzi, ale Ty mnie poprowadź”. No i poprowadził mnie do Peru!
Tym młodym ludziom nie grozi stanie się „słoikiem”, który w poszukiwaniu szczęścia i kariery zatraca się w dużym mieście...
Uczepieni butli gazowej wraz z trojgiem dzieci 18 godzin dryfowali z Mindanao na sąsiednią wyspę. Są jedną z ponad 10 tys. filipińskich rodzin, którym 3 miesiące temu tropikalny tajfun Washi zabrał wszystko.