Syn w tym roku kończy szkołę podstawową. Cały czas mówił, że pójdzie do gimnazjum rejonowego, gdzie wybiera się cała jego klasa. Niedawno napomknął, że może jednak poszedłby do innej szkoły.
Gorączka przed początkiem roku szkolnego zaczyna się już w połowie sierpnia. Rodzice oblegają sklepy z używanymi podręcznikami i polują na tańsze zeszyty oraz trampki w supermarketach.
O muzycznych perspektywach, swoich śpiewakach i czytaniu nut mówi Marta Moneta, dyrygentka.
Rok szkolny nie wszędzie jest taki sam. Są szkoły, gdzie nauka i wychowanie sięgają poza klasy lekcyjne – na stołówkę, do kuchni, toalet. Gdzie tak jest? W Tokio.
Nowa edukacyjna rzeczywistość to wyzwanie nie tylko dla nauczycieli. Próbują się w niej odnaleźć także rodzice. Jak sobie radzą, kiedy dom zamienia się w kilkuklasową placówkę?
Co sprawia, że młodzi ludzie, których rówieśnicy słuchają raczej hip-hopu niż chorału, chcą odkrywać świat elitarnej sztuki? Może kluczowy jest tu fakt, że chóry dziecięce i młodzieżowe to po prostu dobra szkoła życia?
W siedemdziesiątym którymś roku, na zimowisku w Warszawie, pani Anna zadała nam „retoryczne” pytanie, czy chcielibyśmy pójść do Teatru Polskiego na przedstawienie czy do kina.
Pieszczoszki, porcelanowe księżniczki, leniwe strojnisie – ta szkoła nie jest dla nich. Wszystkie inne dziewczyny będą się w niej czuć dobrze.
Każdego dnia po szkole biegną do świetlicy Przymierza Rodzin. Odrabiają lekcje, bawią się, oddają pasjom i odpoczywają. Ostatnio widziano ich w roli aniołów, pasterzy i królów...
Od 10 lat żółte żonkile kwitną przed szkołami, kościołami. Są symbolem nadziei, którą młodzi niosą osobom ciężko chorym, często umierającym.