No ile? Niby wcale, niby tacy jesteśmy niepodatni na zabobon. Bo przecież chyba każdy z wierzących wie, w teorii przynajmniej, że nie wolno dwóm bogom służyć. Tym bardziej czarom-marom i innym wróżom.
Wróżby, zabobony, gusła i inne. Wierzą w nie ludzie wykształceni i podobno – wierzący… A tzw. rumpologia staje się coraz bardziej popularna.
Zawarcie małżeństwa w miesiącu mającym w nazwie literę "r" gwarantuje mu szczęście. Obdarowanie krzyżykiem na chrzcie - naraża dziecko na cierpienie. Co o tym myśleć? Zapraszamy na spotkanie w "Winnicy".
Gdy rozum śpi – budzą się odloty, głupoty i śmieszności. A wiele osób idzie za nimi jak po sznurku.
W Warszawie od rana, w różnych punktach miastach, odbywają się manifestacje i happeningi z okazji Dnia Kobiet. Przed siedzibą PiS przy ulicy Nowogrodzkiej protestujące kobiety ustawiły "ścianę furii".
- Teraz to przyjadą, zabiorą, wyszykują i człowieka nie ma. A kiedyś był czas na ostatnie pożegnanie, na wspominki, modlitwę… Na wszystko był czas. To było bardziej ludzkie - mówi Janina Michalska.
Dyskutujemy namiętnie kwestię tzw. świeckiego państwa oraz świeckiej szkoły. Można mieć wrażenie, że kwestia, czy w szkole powinien być krzyż, czy też nie – skutecznie spędza sen z powiek wielu „światłym”.
Gusłom i czarom w traktowaniu dzieci mówimy stanowcze „nie!”
Nieco przerażający jest wybór chrzestnych z klucza „towarzyskiego” lub, co gorsza, „portfelowego”.
O prawie pacjenta do rzetelnych badań, lekarzu, który ma dla niego czas i długich spotkaniach przy herbacie z Ewą Jurczyk, instruktorem NaProTECHNOLOGII rozmawia Aleksandra Pietryga.