Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie rodzina.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Misje na Czarnym Lądzie czasem prowadzą do buszu w dalekim kraju, a czasem… do komputera, na pocztę, między „papiery”. Grono twoich bliskich może powiększyć się dzięki kilku kliknięciom w internetowy formularz.
Kiedy rozpoczynali projekt, inni osadzeni z nich drwili. Po 9 miesiącach ciężkiej pracy wydali płytę i grają koncerty, a kumple za kratami nabrali do nich szacunku.
Podróż przez wieki śladem kolejnych żelazek, magli czy pralek, rzut oka na dawne dziadki do orzechów, skórzane wiadra strażaków, niezliczone widelczyki, nożyki, szczypczyki… Na takiej wystawie nie znudzisz się!
Tej kobiecie nie wypada już śpiewać urodzinowego „Sto lat!”. Porucznik Barbary Sowy, sanitariuszki powstania warszawskiego, nie opuszcza poczucie humoru. Ma też swój prosty przepis na długowieczność.
Kiedy tuż za progiem szerokim uśmiechem witają cię Jacek i Kuba, od razu rozumiesz, że nie wszedłeś do pierwszej lepszej kawiarni.
– Po co się w ogóle urodziłaś? – słyszały. Odtrącone przez bliskich, trafiają w świat przeorany alkoholem, przemocą, biedą. Kobiety w kryzysie – to dla nich powstało Stowarzyszenie „Misja Dworcowa”.
Kiedy wydawało się, że na dobre oddalą się od Kościoła, postanowili nie tylko sobie, ale i Bogu powiedzieć „tak” na całe życie.
Przeszła samotnie 1200 km przez Antarktydę, zdobywając biegun południowy jako pierwsza Polka. Przywiozła ze sobą zaledwie kilka pęcherzy i masę pięknych wspomnień. Jej podróż nie tylko zachwyca, lecz także inspiruje.
Katarzynę Nowak, niewidomą artystkę z Wrocławia, często można usłyszeć na rozmaitych koncertach. Albo pośród dzieci, opowiadającą barwne historie. Choć słowo „opowiadanie” jest zdecydowanie zbyt ubogie.
Dotychczas kojarzony z Krakowem i Górnym Śląskiem, we Wrocławiu, niestety, również zadomowił się na stałe. Jak go zatem „wykurzyć”?