W dniu skupienia dla narzeczonych biorą udział ludzie, którzy wciąż chcą aborcji na życzenie, nie wiedzą, co to jest naprotechnologia i popierają in vitro.
Póki żyli bez ślubu, wszystko dobrze się układało, a problemy zaczęły się dopiero wtedy, gdy dostali „papierek”. Z ks. Mariuszem Dudką, dyrektorem wydziału duszpasterstwa rodzin, rozmawia ks. Witold Lesner.
Poznali się przez internet, a żeby dowiedzieć się o sobie więcej, poszli pieszo do Częstochowy. Choć listopadowa pogoda im nie sprzyjała.
W Wielkim Poście na korytarzach nie słychać muzyki, a w piątki w stołówce – tylko jarskie dania. Nikt tu nie wstydzi się rozmawiać o Bogu ani przyznać się kolegom, że jest ministrantem.
– Bóg ci przebaczył i ci błogosławi. Niczego ci nie wyrzuca, bo On cię kocha – zapewniał bp Andrzej Czaja, zachęcając do przyjmowania Jezusa w duchowej Komunii
Paulina i Konrad Pikosowie pobrali się 70 lat temu. Nie licząc trzech lat wojny, kiedy mąż został siłą wcielony do Wehrmachtu, są ze sobą bez przerwy.
Co może łączyć lekarza, przedsiębiorcę, budowlańca, górnika, policjanta, a nawet księdza? Zamiłowanie do jednośladów.
– Tam, daleko, w Irlandii też jest Polska – opowiadają ks. Janusz Ługowski, kapłan pochodzący z naszej diecezji, i ci, którzy go odwiedzili.
- Na pewno złożę swój podpis. Lekarz sugerował mi aborcję. Odmówiłam. Dziś nie wyobrażam sobie życia bez Antka, który jest cudownym i bardzo radosnym 6-latkiem - mówi Aneta Bednarska.
Skąd się bierze sól wiary, którą soli się świat? Oczywiście ze zdrowych rodzin. 18 maja w Krzeszowie pojawią się więc „kopalnie soli wiary”.