Rekolekcje dla matek z małymi dziećmi, których coraz więcej, to według mnie strzał w dziesiątkę.
Jak daleko jest od rozwodu i nienawiści do przebaczenia i spotkania? Odpowiedzi na to pytanie szukają młode kobiety z grupy wsparcia przy rypińskiej parafii św. Stanisława Kostki.
Ponad 200 osób wspólnie szukało uleczenia zranień i drogi do wolności.
Oprócz garnków, patelni i sztućców są tam też palety, pędzle i płótna. Wyszedł stamtąd niejeden Rembrandt, Vermeer, Caravaggio, a nawet... Matka Boża.
O wychodzeniu z bolesnych doświadczeń domu rodzinnego, o zagrożeniu pornografią i o tym, czym jest miłość, z Joshem McDowellem rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz.
Żadna rodzina nie rodzi się perfekcyjna i doskonała. Nie traćmy nigdy nadziei z powodu naszych ograniczeń.
Świeccy misjonarze Liliana i Leszek Sobótkowie z Kudowy-Zdroju napisali list z Kabwe w Zambii.
– Wydawałoby się, że najważniejsze jest tu nauczenie się zgodnego z Biblią postępowania z finansami. Jednak naprawdę chodzi o to, żeby być bliżej Jezusa – mówi Izabela Korzec, jedna z organizatorek konferencji.
– Uważam, że łatwiej jest „wychować” sobie laureata olimpiady przedmiotowej niż zachęcić grono uczniów do wspólnego działania – mówi Piotr Sumiński.
„Małe modli się najlepiej, duże modli się jak umie” – śpiewa Arka Noego. Mniej więcej tak wyglądają cowtorkowe Msze Święte i adoracje Jezusa w Katowicach-Zawodziu. Uczestniczą w nich mamy i ich maluchy.