Mama ją odrzuciła. Najpierw wzięła pigułkę. Potem chciała ją usunąć operacyjnie. Urodziła się ze zdeformowanym ciałem. Dzisiaj jest już emerytką. W jej opowieści uderza spokój i wielkie zawierzenie.
Ponad siedemset lat temu rozpoczęto uprawę winorośli na sandomierskich pagórkach. Dziś powrót do dawnych tradycji winiarskich to dla jednych pasja, dla innych sposób na biznes lub sadownicza alternatywa i szansa na nowy produkt.
– Teraz czasy są wygodniejsze, ale ludzie wydają się mniej życzliwi. Kiedyś, mimo krzyków: „Pan tu nie stał!”, ludzie stali za sobą murem. Tego mi brakuje – mówi Krzysztof Maliszewski.
Co trzeci nastolatek (36 proc.) nie wyobraża sobie dnia bez telefonu komórkowego; dla 68 proc. badanych, telefon jest także bardzo ważnym źródłem rozrywki i utrzymywania kontaktów towarzyskich - wynika z badania przeprowadzonego w ramach kampanii "Uwaga! Fonoholizm".
– Ojcowie są pokazywani przez popkulturę jak bohaterowie „Świnki Peppy” – mówi Marek Grabowski, prezes Fundacji Mamy i Taty. Kampania tej organizacji ma pomóc to zmienić.
To szkoła, która uczy, wychowuje, przygotowuje do życia - jednym tchem wymieniają zalety placówki. Uczniowie bielskiego Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego Zgromadzenia Córek Bożej Miłości są dumni, że uczą się w jednej z najlepszych szkół regionu.
Rok szkolny nie wszędzie jest taki sam. Są szkoły, gdzie nauka i wychowanie sięgają poza klasy lekcyjne – na stołówkę, do kuchni, toalet. Gdzie tak jest? W Tokio.
Okazuje się, że wystarczy się zaangażować, by nagle wśród dzieci zapanowała nowa moda – na pomaganie innym.
Cymper, ostatki wpisują się w tradycję karnawału, czyli groteskowego, pełnego szalonej zabawy i radosnego „pożegnania mięsa” (carne – mięso, vale – żegnać), aby przygotować się do wstrzemięźliwości w okresie Wielkiego Postu.
Skaczą, śpiewają, tańczą i... krzyczą. Sporo podróżują. Wszędzie z Panem Bogiem.