Przewodnik turystyczny nie musi ziać nudą. Może ziać grozą, nawet gdy opowiada o chrześcijańskich dziejach miasta.
Tu nie ma miejsca na nudę, warto spojrzeć na swoje życie z dystansem i przekonać się jaką może stworzyć niesamowitą fabułę.
O braku nudy na spotkaniach, egoistach oraz nieświętych pytaniach z Ireną i Ryszardem Orzelskimi, diecezjalnymi liderami Spotkań Małżeńskich oraz Wieczorów dla Zakochanych, rozmawia Jędrzej Rams.
Magia świąt? Tęcza jako symbol gejów? Medytacja obowiązkowo „transcendentalna”? Niebo wiejące nudą? Metallica w wersji chorałowej? Nie kupuj popkulturowej papki. Koneserzy nie piją przecież rozcieńczonej whisky.
Po stu latach od śmierci Maria Konopnicka stała się symbolem grafomanii i klasycznym przykładem nudy wiejącej z lektur szkolnych. A jaki jest olbrzymi ładunek współczucia zawarty w jej twórczości.
Jak się ma więcej osób wokół do kochania, to można i bez bólu podzielić się zabawkami. W końcu nie klocki w życiu liczą się najbardziej.
Zwiększenie liczby godzin historii jest potrzebne. Jednak bez nauczycieli pełnych pasji młodzież nie będzie się uczyć historii.
- Dzisiaj dzieci często stają się niewolnikami komputerów i sieci. Warto zatem zorganizować im wypoczynek tak, by był on czasem dającym im różnorodność doświadczeń i wszechstronny rozwój - mówi ks. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas.
- Dzień jak każdy inny. Po co miałbym go jakoś szczególnie świętować? - pyta 14-letni Patryk. - Cieszę się, że nie idę do szkoły. I to wszystko.
Bycie współczesną prawdziwą damą to postawa, a nie miejsce zamieszkania lub wygląd.