Sześć lat temu odkryli w swoim życiu znaczenie dodatkowego talerza na wigilijnym stole. A nawet dwóch.
– Myślałem naiwnie, że jak pojadę do Częstochowy, to stanie się cud i przestanę pić. Ale tak nie było. Pan Bóg zabierał mój nałóg powoli. Dziś wiem, że dzięki Jezusowi jestem trzeźwy – mówi uzależniony.
Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było. Może można było inaczej... Ale czy tak nie wychodzi nam najlepiej? ;-)
– To hospicjum powstało jako owoc modlitwy i otwarcia się na Boże natchnienie. Decyzja o powołaniu go zrodziła się we mnie w wigilię Zesłania Ducha Świętego – wyznaje Halina Styła, założycielka Domowego Hospicjum Maryi Królowej Apostołów.
Wydawało się, że doszli do kresu. Rozstali się, a jednak wydarzyło się coś, co sprawiło, że są razem. Uznali, że to doświadczenie jest tak ważne, że muszą się nim podzielić z innymi.
Ks. phm. Michał Gławdel, kapelan Chorągwi Lubuskiej ZHP, mówi o początkach harcerstwa, nieustannej przygodzie w gronie przyjaciół i najważniejszym wydarzeniu tego roku.
– Mimo wysokiego poziomu życia jest wiele smutku i frustracji wśród młodzieży. Spotkanie w Garbowie ma pomóc w szukaniu odpowiedzi na pytanie o wartość człowieka – mówi ks. Grzegorz Ogorzałek z Centrum Duszpasterstwa Młodzieży w Lublinie.
- Grałam w „ISadorze”, „Malowanym Ptaku”, „Hamlecie” i w wielu innych sztukach - wymienia Bożena Ufniarz. Drobna brunetka nie kryje zadowolenia ze swoich sukcesów.
W archidiecezji warszawskiej ruszają pierwsze w Polsce rekolekcje „Winnica Racheli” dla osób z syndromem postaborcyjnym.
- Nie uczymy jakiejś watykańskiej ruletki, a jednak mity na nasz temat wciąż krążą - mówi Anna Mrozowicz, diecezjalna doradczyni życia rodzinnego.