Wszyscy potrzebujemy takich miejsc, takich chwil, takich ludzi, którzy wokół siebie koncentrują światło i energię inną niż materialna.
Młodzi mają odwagę, by stanąć przy Jezusie i otwarcie mówić, że żyją w czystości.
Kasia i Sławek Łagowscy są animatorami Ruchu Rodzin Nazaretańskich w diecezji bielsko-żywieckiej. Razem z czterema synami mieszkają w Cieszynie.
Madzia zasypia na ich rękach, tak ją nauczyli. Bo - jak mówią - nigdy tego nie zaznała.
Patrz, ciepło, pokój, zaufanie... Bóg w Niej to piękno odtworzył, zapisał każdej kobiecie.
Iść za Jezusem i jednocześnie Go ośmieszać? Niestety i tak bywa...
- Nigdy nie myśleliśmy, że będziemy mieli aż czwórkę, a teraz czujemy, że to jest nasze powołanie. Wiemy, że tak naprawdę to życie On nam wybrał – mówią Ewa i Tomek Pogorzelscy.
Mają siedmioro dzieci. Sześcioro na ziemi i jedno w niebie. Gdy siadają do wigilijnej wieczerzy, szczególnie dziękują Bogu za narodziny każdego z nich. Rity, która spogląda na nich z wysoka, też. Bo każde narodzenie jest cudem.
Rockowania są dobre. Tak dobre, jak tylko śpiewanie Dobrej Nowiny przez radosną gromadę dzieciaków i ich rodziców. Bo kolędowanie na rockową nutę to więcej niż śpiew.
Wchodząc do leśnego obozu Skautów Europy, wkraczasz w inny świat. Gdzie Bóg i natura są na wyciągnięcie ręki. A smartfony, telewizory i komputery – jak najdalej.