Na świecie jest ich blisko 2,5 miliona. W Polsce – 45 tys. Walczą nie tylko z chorobą. Wiedzą, że sami muszą być twardzi, żeby do końca nie ulec... stwardnieniu.
Lepiej dokonać aborcji niż skazać dziecko na cierpienie? Polemika Zbigniewa Kaliszuka.
Tak, wiem że temat jest trudny. Nikt nie lubi się mierzyć z taką wiedzą. Ale...
– Jaki powinien być mężczyzna? – pytam wilczka, czwartoklasistę Dominika Sikorę. – Dzielny i samodzielny – odpowiada. – Dzielność jest wtedy, gdy tak jak ja, zaciąłeś się scyzorykiem, ale nie płaczesz.
Coraz więcej Polaków chce pomagać. Ale czy na pewno wiemy, jak to robić?
Jaworze, kiedyś znane uzdrowisko, do dziś ma zwolenników leczniczych walorów tutejszego klimatu. Okazuje się, że za sprawą głasków – jak psychologia nazywa pozytywne zachęty – coraz bardziej poprawia się też klimat w tutejszym Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. Niemały wpływ ma też odważna miłość pewnego księdza…
Na pierwszy rzut oka inni. Dostrzegani z daleka, jakby im twarze ktoś oznaczył białym stemplem. Sztuką „Nie omijaj mnie” pokazują, że przykro im, gdy są omijani wielkim łukiem. Jesteśmy „Tacy sami” – mówią upośledzeni aktorzy.
Jest ich dwunastu. Nie wstydzą się własnych uczuć, tego, że chcą być ojcami na maksa, do potęgi trzeciej.
Straciła własne dziecko, świadomie adoptowała chore. Mówi, że Bóg, zabierając, daje, a kiedyś wytłumaczy sens.
Mają siedmioro dzieci. Sześcioro na ziemi i jedno w niebie. Gdy siadają do wigilijnej wieczerzy, szczególnie dziękują Bogu za narodziny każdego z nich. Rity, która spogląda na nich z wysoka, też. Bo każde narodzenie jest cudem.