Noclegownia to ich sypialnia, dworzec może być salonem, a jadłodajnia udaje kuchnię.
O tym, że słowo potrafi zabić, nie trzeba nikogo przekonywać. Zwłaszcza słowo ostre jak brzytwa, którego ofiarą coraz częściej, w internetowej sieci, pada młody człowiek.
Ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie miała być orężem w walce z tą patologią, tymczasem znacznie pogorszyła sytuację ofiar.
Dowiedziała się o tym dopiero jako dorosła. Dzisiaj Jola ma 52 lata.
W tym czasie należy zwolnić, skupić się na modlitwie i wspomnieniach oraz przeżywać misterium śmierci i zmartwychwstania. Szczerze, bez lęku i wstydu, że ktoś zobaczy łzy albo usłyszy szept pacierza.
Najważniejsze jest, żeby rodzice pozwolili swoim pociechom pójść na całość.
To nie są drogie metody pracy. A skutek może być bezcenny – mówi Anna Białobrzeska, ciesząc się widokiem tłumu dzieci, które na trzy dni opanowały trawnik przed Domem Żołnierza.
Wejście w ich świat, tajemniczy i niedostępny, przypomina podróż na nieznaną planetę – dziwną, lecz często... pełną skarbów.
Słuszne społeczne oburzenie aktami pedofilii może być tak samo obiektem manipulacji i nadużyć, jak inne głośne zjawiska społeczne.
– Jesteś piękna, wartościowa i pełna godności. Jesteś tą, która kocha i jest kochana – po słowach Uli prostują się nawet najbardziej zgarbione plecy, oczy zaczynają błyszczeć i śmielej patrzą na świat. Nawet kiedy trzeba brać się z nim za bary.