Alzheimer. To słowo przewraca domowe życie do góry nogami. Objawów choroby nie da się zatrzymać, ale można je spowolnić.
Dwie wdowy z Płocka powiedziały Bogu „tak”. – Takiej formy życia – wdowieństwa konsekrowanego – Kościół dzisiaj bardzo potrzebuje – mówił w czasie Mszy św. z obrzędem ich błogosławieństwa bp Piotr Libera.
Skąd się bierze sól wiary, którą soli się świat? Oczywiście ze zdrowych rodzin. 18 maja w Krzeszowie pojawią się więc „kopalnie soli wiary”.
Pieluchy, mleko i środki pielęgnacyjne. Potrzeb jest dużo. Ale samotnym matkom najbardziej potrzeba jednego – prawdziwego domu.
Co ciekawego mogą powiedzieć siostry zakonne mieszkające w domu pod lasem mamom małych dzieci? Po pierwszym dniu rekolekcji w Bielsku-Białej, ich uczestniczki już o to nie pytają.
Małgorzata Rosa mówi, że nigdy nie zadawała sobie pytań: dlaczego to my? Dlaczego spotkało to nasze dziecko?
Bartek uczy, że porządek musi być, zaś Asia, że nie można być w dwóch miejscach naraz.
O wiązaniu rozerwanego, dwunastu krokach i funkcjonowaniu wspólnoty z jej duchowym opiekunem, ks. Szymonem Czuwarą, rozmawia ks. Rafał Olchawski.
– O Bogu rzadko rozmawia się z chorymi. On jest obecny w tym, co robię – w pracy fizycznej, gdy trzeba kogoś przytrzymać podczas zabiegów, i w relacjach, które staram się budować – mówi Aleksander.
– Jak taki mały, 2-letni szkrab biegnie do mnie, by się przytulić, to wszystkie kłopoty stają się nieważne – mówi Ryszard Wróbel z Rybnika- Chwałowic.