Zło za zło i ząb za ząb naprawdę sensu nie mają.
Zdarzają się naprawdę straszne rzeczy, których do końca przewidzieć się nie da.
Jedni się nimi zachwycają. Zachodniopomorscy Łowcy Burz starają się je także poznać – by jeszcze bardziej je podziwiać, ale i chronić innych przed ich skutkami.
"Szlak Kingi" to taka właśnie historia. Fikcyjna, ale to jej nie przeszkadza budzić nadziei...
Spędził w przestworzach ponad 500 godzin. I twierdzi, że tego uczucia nie da się opisać.
Im dłużej jęczymy, tym się bardziej męczymy. Sami ze sobą oraz z otoczeniem.
O tym, jak (rodzinna) równość do bacówki zawitała. I nie wywieje jej nawet halny.
W wielodzietnej rodzinie przychodzi czas, że dziecko chce poczuć się jak jedynak.
Przez ponad rok Filipa starali się obudzić lekarze, rehabilitanci i cała rzesza ludzi: kolegów z klasy, sąsiadów, obcych i znajomych. Nadzieja, która ich pchała do działania, nie zawiodła.
Z Beatą i Tomaszem Puśleckimi o codziennych wymaganiach i małżeńskim dialogu rozmawia Krzysztof Król.