Tomek nie miał mówić, chodzić, pływać i jeździć na rowerze. Dziś mówi, chodzi, jeździ (i na rowerze, i na nartach), pływa i … jako wolontariusz ruszy na Światowe Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych w Emiratach Arabskich.
Niektórzy nazywają go chromosomem miłości. Trzeci, dodatkowy na 21. parze. Osoby, które zostały nim obdarzone, są czułe, serdeczne, oddane i pełne zaufania. To ludzie z zespołem Downa.
Ile solisz, co cię wkurza, jak często się myjesz? Czego się boisz w nowej szkole? – podpytywały się w Koszalinie polskie, niemieckie i hiszpańskie nastolatki.
− Pewnie to wyparcie albo zwykła naiwność, ale ja wierzę, że dziadek żyje. To jest wojownik. Nie umiem sobie wyobrazić, by się poddał i nie zrealizował do końca swojego marzenia o rejsie dookoła świata − mówi wnuczka Paulina Kocan.
54 zawodników rywalizowało w Ustce nie tyle o medale, ile o satysfakcję. Na terenie OSiR odbyła się II Spartakiada Osób Niepełnosprawnych.
Choć w Polsce skyrunning to ciągle nowa dyscyplina sportu, wysokogórscy biegacze świętują coraz większe sukcesy. Dlaczego decydują się zdobywać biegiem najwyższe szczyty Europy?
Przez niektórych nazywana jest śląską Joanną Berettą Mollą. Jej historia wzruszyła pewnego roweromaniaka.
– Ceramika jest piękną, ale mocno nieprzewidywalną dziedziną, nigdy nie wiadomo, czy w końcowym efekcie nasza praca nie zakończy się „piękną” katastrofą w postaci kupki gruzu – mówi Danuta Chmielowiec.
Przeszła samotnie 1200 km przez Antarktydę, zdobywając biegun południowy jako pierwsza Polka. Przywiozła ze sobą zaledwie kilka pęcherzy i masę pięknych wspomnień. Jej podróż nie tylko zachwyca, lecz także inspiruje.
Kilku śmiałków wzięło udział w sobotę 4 marca w II Rajdzie Juchasowym z Ludźmierza na Turbacz. Zawody upamiętniają postać ks. Tadeusza Juchasa, wieloletniego kustosza sanktuarium Gaździny Podhala.