W łowickim ratuszu odbyła się dyskusja o bonie opiekuńczo-wychowawczym.
Wystartowaliśmy! IV Diecezjalny Dzień Kobiet w Skierniewicach, który organizuje redakcja "Gościa Łowickiego" wraz z partnerami, właśnie się rozpoczął. Przyjechało kilkaset pań.
Mają znakomitą renomę, bo nie tylko dobrze uczą, ale także rozwijają i wychowują. Katolickie licea doskonale radzą sobie z konkurencją. W diecezji łowickiej istnieje ich 5.
Nie wszyscy wiedzą, że od roku w Skierniewicach działa szkoła, której absolwenci będą zawodowymi tancerzami.
– Formuła jest bardzo szeroka i skierowana do dwóch grup ludzi: tych, którzy chcą wewnętrznego rozwoju, i tych, którzy przeżywają jakiekolwiek zniewolenia. Czyli do anonimowych grzeszników – wyjaśnia ks. Grzegorz Gołąb.
– Teraz czasy są wygodniejsze, ale ludzie wydają się mniej życzliwi. Kiedyś, mimo krzyków: „Pan tu nie stał!”, ludzie stali za sobą murem. Tego mi brakuje – mówi Krzysztof Maliszewski.
– Uważam je za bohaterki. Ta pomoc to minimum, które możemy im dać – mówi pani Katarzyna ze Skierniewic.
Odwrotnie niż zazwyczaj, to właśnie osoby niepełnosprawne angażowały pełnosprawnych w różne rodzaje aktywności.
– Spędziłem przy niej 250 godzin w ciągu miesiąca. Mam wielką satysfakcję, że będzie ją oglądać wiele osób – mówi Jarosław Ruszkowski, główny twórca ekspozycji.
Zgodnie z tradycją postanowiliśmy i w tym roku w ramach naszej akcji ewangelizacyjnej „Rośnij z »Gościem«” zaprosić wszystkie niewiasty na IV Diecezjalny Dzień Kobiet. Tym razem do znanego już hasła dopisaliśmy kolejne zdanie: „Jestem Kobietą – Lubię to! – Cała piękna jesteś”.