– Każdy może liczyć na dach nad głową, łóżko, ciepły posiłek, życzliwość, a w razie potrzeby – na nowe ubranie. Dla nikogo z potrzebujących nie braknie miejsca – zapewnia ks. Marek Walczak, kierownik schroniska.
Do wyjazdu przygotowują się od początku roku akademickiego. Zbierają pieniądze, uczą się języka. Tworzą plany działania. Na miejscu życie i dzieci, którymi będą się opiekować, wszystko zweryfikują.
O kształceniu i formowaniu studentów w dobie nieustannych przemian, kryzysu aksjologicznego i ekonomicznego na świecie mówi ks. dr hab. Stanisław Fel, profesor KUL, dziekan Wydziału Nauk Społecznych.
Pięcioosobowa rodzina Nowakowskich nie wie, co to nuda. – Bo każdy z nas ma swoje hobby – przyznają.
Aż 30 proc. małżeństw, które się rozpadły, można było uratować – wynika z badań warszawskiej Fundacji Mamy i Taty.
Starzejące i wyludniające się peryferia Mazowsza to nieodległa przyszłość – ostrzegają analitycy. Życie coraz bardziej koncentruje się wokół dużych miast, głównie Warszawy. Najbardziej zyskują na tym jednak okoliczne gminy.
Stąd odjeżdżały transporty humanitarne do Czeczenii i w ubogie rejony Polski, nie tylko w czasie powodzi. Tu po odzież i pomoc przychodzą od lat warszawscy potrzebujący. Czy lokal przy ul. Grójeckiej zostanie zamknięty?
Tarnobrzeska placówka – jako jedyna w Polsce – będzie kształcić stewardessy.
Znajomi mówią nam, że jesteśmy inne, bo w XXI wieku inwestujemy w rodzinę, a nie w siebie. Mylą się. My inwestujemy w siebie.
- Choć trzeba się napracować, widok radości rodzin dostających wsparcie jest tak satysfakcjonujący i wzruszający, że chce się jeszcze raz wziąć udział w projekcie - opowiada Krzysztof Łęcki.