Przysięgi się nie łamie
Ktoś chwyta za instrument. Repertuar Czerwonych Gitar. Niesie się po ogrodzie: „Tak bardzo się starałem, a ty teraz nie chcesz mnie! Dla ciebie tak cierpiałem, powiedz mi, dlaczego nie chcesz mnieeee?!”. W jednej chwili parskają śmiechem: – To brzmi jak nasz hymn! A jeszcze nie tak dawno o tym, że można się śmiać, nawet nie śnili…