Przez dekadę swojej działalności udało się im m.in. się zmienić wizerunek rodzin wielodzietnych, stworzyć kartę dużej rodziny i pozyskać wiele życzliwych osób i instytucji dla dobra wspólnej sprawy.
O pomysłach na przyszłość Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych z Leną i Jackiem Konczalami, współzałożycielami organizacji, rozmawia ks. Sławomir Czalej.
Rodziny wielodzietne mają zazwyczaj trójkę dzieci, żyją w sformalizowanych związkach, w większości na wsi i małych miastach. 45 proc. matek jest aktywnych zawodowo i dzieli się codziennymi obowiązkami z ojcami - wynika z raportu "Wielodzietni w Polsce 2016".
50-procentowe zniżki dla wielodzietnych rodzin na zajęcia sportowe i wydarzenia kulturalne organizowane przez placówki samorządowe proponuje od 1 września samorząd Gołdapi. To trzecie miasto na Warmii i Mazurach, które wprowadza Kartę Dużych Rodzin.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Rodzin prezydent Bronisław Komorowski wręczył we wtorek odznaczenia państwowe kilkunastu rodzicom zastępczym oraz tym, którzy tworzą wielodzietne rodziny. Para prezydencka ogłosiła też konkurs pod hasłem "Dobry klimat dla rodziny".
Niewątpliwie największym zagrożeniem społecznym jest cały czas trwający problem demograficzny; program 500 plus poprawił sytuację rodzin wielodzietnych, ale nie przyniósł efektu dla demografii - mówił prezydent Andrzej Duda podczas pierwszego posiedzenia Rady ds. Rodziny, Edukacji i Wychowania.
Mają po pięcioro, ośmioro, a nawet dziesięcioro dzieci. Mieszkają w Berlinie. Wbrew powszechnej opinii na temat rodzin wielodzietnych, nie są ani biedni, ani niewykształceni.
Dla rodzin wielodzietnych, które mają niskie dochody, likwidacja ulgi internetowej może się okazać neutralna podatkowo - uważa resort finansów. Według ministerstwa niewykluczone, że rodziny takie będą mogły więcej odliczyć z tytułu ulgi na dzieci.
Problemy rodzin wielodzietnych były tematem dzisiejszej konferencji prasowej w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. Spotkanie zapowiadało jednocześnie ogólnopolską konferencją poświęconą polityce rodzinnej w Polsce i Europie.
– Straciliśmy zaufanie do państwa, do urzędu, do ludzi, którzy powinni przecież pomagać rodzinom wielodzietnym, a nie rzucać im kłody pod nogi – mówią państwo Katarzyna i Janusz z Tarnowa.