W Polsce potrzebny jest nowy kształt polityki społecznej tak, aby powstrzymać lub przynajmniej opóźnić negatywne tendencje demograficzne - powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas seminarium "Na fali demograficznej: Polityka publiczna wobec starzenia się wyżu demograficznego w Europie", które odbywa się w Pałacu Prezydenckim.
Zdaniem prezydenta, w naszym kraju obecnie brakuje dyskusji "o mechanizmach, które mogłyby mieć charakter stabilizujący i wpływać korzystnie na jakość naszego życia w sytuacji, gdy kryzys demograficzny jest faktem". Trzeba jednocześnie mieć świadomość, że negatywne procesy demograficzne są nieuniknione, także w dłuższej perspektywie czasowej - mówił Bronisław Komorowski.
Jak uznał prezydent Komorowski, można i należy szukać rozwiązań, które by te negatywne tendencje powstrzymywały albo opóźniały, ale trzeba pamiętać, że każdy sukces w zakresie ograniczenia trendu, który zmniejsza liczbę urodzeń, może dać efekty najwcześniej za 20, 30 lat.
Dlatego "jesteśmy w okresie konieczności myślenia o nowym kształcie polityki społecznej, przynajmniej o zasadniczej jej zmianie. Warto o tym pamiętać, to nie jest tylko kwestia ustawy zmieniającej system emerytalny w Polsce" - podkreślił Bronisław Komorowski.
Organizatorem seminarium w Pałacu Prezydenckim jest międzynarodowa sieć Population Europe, która skupia wiodące centra badawcze zajmujące się problematyką demograficzną w Europie. W seminarium biorą udział przedstawiciele Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Senatu, Komisji Europejskiej, OECD oraz eksperci z czołowych europejskich uczelni. Seminarium odbywa się pod honorowym patronatem Prezydenta RP.
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Na wzrost nowych przypadków zachorowalności na nowotwory duży wpływ ma starzenie się społeczeństwa.