Niewiele brakło, a świat nigdy nie poznałby wspaniałych głosów kanadyjskiej piosenkarki Celine Dion i włoskiego śpiewaka Andrei Bocellego.
Matka Celine Dion była w czternastej ciąży. Rozważała aborcję. Na szczęście rozmawiała o tym z księdzem ze swej parafii. Ten przekonał ją, by zachowała dziecko przy życiu. - Mama przeszła do porządku dziennego nad swą frustracją, nie traciła czasu na roztkliwianie się nad sobą i kochała mnie z pasją jako swe ostatnie dziecko. W pewnym sensie zawdzięczam też życie tamtemu księdzu - mówiła piosenkarka w jednym z wywiadów.
Zagrożone przed narodzeniem było także życie Andrei Bocellego. Jego matka, będąc w ciąży, trafiła do szpitala z zapaleniem wyrostka robaczkowego. Lekarze przekonywali ją, że aborcja to dla niej najlepsze rozwiązanie. Że dziecko może być dotknięte niepełnosprawnością. Odmówiła.
- Może jestem stronniczy - uśmiecha się Bocelli - ale mogę powiedzieć, że to był dobry wybór. Mam nadzieję, że to doda odwagi wielu matkom w trudnej sytuacji, których życie jest skomplikowane, ale które chcą ocalić życie swych dzieci - dodał muzyk.
Oto Andrea Bocelli opowiadający swą historię:
Pietro Schito
Andrea Bocelli tells a "little story" about abortion.
A oto śpiewany wspólnie przez Dion i Bocellego utwór pt. "Modlitwa" (The Prayer):
CelineDionOfficialTV
Andrea Bocelli & Celine Dion - The Prayer [Official Live Video]